Kobierce wschodnie
z kolekcji Mikołaja Pietraszaka Dmowskiego
7 lipca - 6 września 2020 r.
Tradycja tkania kobierców narodziła się na Wschodzie co najmniej dwa i pół tysiąca lat temu, a czas jej świetności przypada na XVI-XVII wiek. Przez długi okres polska szlachta była odbiorcą, jak również pośrednikiem wymiany dóbr kulturowych i materialnych pomiędzy wschodem, a zachodem. Kobierce są elementem obecnym zarówno w wystroju szlacheckich dworków, gdzie służyły ozdobie oraz ocieplaniu wnętrz, jak i w polskiej pamięci i tradycji.
Szlachetny kobierzec jest najczęściej gęsto tkany. Oznacza to, że np. na powierzchni 1 dm2 znajduje się 10.000 węzłów, a to przekładać się może nawet na dwa dni pracy dla wprawnego tkacza. O kobiercach mówi się, że są wiązane. To bowiem co wyróżnia kobierce spośród innych tkanin, to runo wiązane na osnowie. Gdy zatem zwykła tkanina swoją konstrukcję zawdzięcza osnowie i wątkom, to kobierzec ma jeszcze strzyżony włos. Klasycznym materiałem służącym do wyplatania tych jednostronnych tkanin jest przędza z włókien bawełny, wełny i jedwabiu. Główne motywy zdobnicze stanowią ornamenty geometryczne, roślinne lub figuralne, które okalają umieszczony w centrum wzór. Najważniejszymi ośrodkami wytwarzającymi kobierce były: Persja, Anatolia oraz Kaukaz. Warto dodać, że od XVI do XVIII w. ich produkcja odbywała się również w kilku ośrodkach w Polsce.
W liczącej kilkadziesiąt sztuk kolekcji Mikołaja Pietraszaka Dmowskiego dominują kobierce perskie ze stonowaną kolorystyką i roślinnym ornamentem. Piękno orientalnego wzornictwa prezentują również kobierce tureckie i kaukaskie.